Futsal

Futsal | 23-05-18

Grande Finale

Na swój sposób, aż żal że sezon 2017/2018 w Futsal Ekstraklasie dobiega końca.

Tak widzimy to z perspektywy fanów „rekordzistów”, którzy w mijających rozgrywkach pobili szereg różnorakich … rekordów, że wspomnimy tylko o serii 23-ech zwycięstw ligowych z rzędu w jednym sezonie, 176-ciu strzelonych (dotąd) golach, aż do „złotego hat-tricka”, czyli zdobycia Superpucharu, Pucharu Polski oraz pewnego już od kilkunastu dni Mistrzostwa Polski w futsalu. Takie wyczyny i osiągnięcia chciałoby się oglądać bez końca, ale przecież kiedyś ten wspaniały sezon musi mieć swój kres, wszak każdego z zawodników dopada psychofizyczne zmęczenie. Nie ukrywajmy, symptomy zadyszki u bielszczan były już widoczne, stąd remis w Toruniu, stąd przegrana z chorzowianami. Ale już rozmiary i styl niedzielnej  wygranej 8:2 nad gliwickim Piastem, wskazują iż biało-zieloni odzyskali entuzjazm, pasję i radość z gry. Te cechy wolicjonalne będą potrzebne w ostatniej konfrontacji, przed którą pewne są dwie rzeczy – obrona mistrzowskiego tytułu przez Rekord oraz medalowa zdobycz Gatty Active. Z jakiego kruszcu i kiedy będą wręczane krążki zduńskowolanom? To zależne jest głównie od końcowego rezultatu piątkowego spotkania w hali „Pod Dębowcem”. Najkrócej – przy wygranej naszego zespołu, gracze i sztab Gatty Active o kolorze swoich medali dowiedzą się w niedzielę, gdy rozstrzygnięty zostanie wynik meczu gliwickiego Piasta z pewnymi już miejsca na podium torunianami. Przy ewentualnym remisie lub wygranej podopiecznych Marcina Stanisławskiego i Wojciecha Sopura w piątek, srebrne medale zawisną na ich szyjach już w hali przy Karbowej. Zatem  emocje może nie takiej wagi i rangi, jak w identycznym Grande Finale przed rokiem, ale są zagwarantowane! Bo, czy ktoś pamięta jakiś wcześniejszy mecz Rekordu z Gattą, w którym wiało nudą? Takiego nie było.

Rzec by można, emocje wliczone, wkalkulowane w cenę biletu, ale te włodarze Rekordu fundują obecnym i przyszłym kibicom, sympatykom futsalu całkowicie nieodpłatnie!  Stąd kilka informacji natury organizacyjnej dla wybierających się na święto futsalu w Bielsku-Białej. Samo „danie główne”, czyli mecz 27. kolejki Futsal Ekstraklasy: Rekord – Gatta Active, rozpocznie się o godz. 18:30. Potyczkę o ligowe punkty poprzedzi o godz. 16:00 towarzyskie spotkanie 8-latków, w którym młodzi bielszczanie zmierzą się z rówieśnikami z irlandzkiego Glentoran Belfast. W tym czasie otwarte zostaną bramki wejściowe hali Bielsko-Bialskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, a przy nich kasy biletowe, w których należy odbierać darmowe wejściówki, z przypisanym sektorem, nie z konkretnym miejscem (siedziskiem). A skoro o widowni, tu obowiązuje zasada – im szybciej przybędziesz, tym lepsze miejsce do obserwacji zajmiesz. Ma to związek z dużym zainteresowaniem zorganizowanych grup młodzieży z Bielska-Białej, Żywiecczyzny i Śląska Cieszyńskiego, awizujących i potwierdzających swój przyjazd w piątkowe popołudnie, dla których już zarezerwowano znaczącą liczbę miejsc. Natomiast, jak twierdzą organizatorzy, nie ma zagrożenia, aby ktokolwiek z chętnych nie mógł zobaczyć Wielkiego Finału z perspektywy trybun. W środku obiektu czekać będą na Państwa m.in. stoiska z napojami oraz klubowymi gadżetami, wśród których znajdziecie m.in. okolicznościowe koszulki z okazji Mistrzostwa Polski Rekordu w sezonie 2017/2018, klubowe szaliki i wydawnictwa oraz szereg innych, atrakcyjnych upominków. Dla najmłodszych przewidziano rozmaite animacje oraz funkcjonującą – przed i w trakcie meczu – foto-budkę, ze specjalną, okazjonalną grafiką w tle. W przerwie spotkania, wśród publiczności,  rozlosowanych zostanie kilkanaście nagród, w tym m.in. wspomniane koszulki okolicznościowe, piłka z autografami zawodników Rekordu oraz vouchery. Dlatego też warto zachować bilety wstępu przez cały czas trwania imprezy.

Stali oraz okazjonalni bywalcy widowisk sportowych w hali „Pod Dębowcem”, co przyjmujemy z żalem, nieczęsto mieli okazję do świętowania radosnych chwil. Dość wspomnieć, iż w blisko ośmioletniej historii hali widowisko-sportowej przy Karbowej 26 jeszcze żaden z bielskich zespołów nie fetował zdobycia Mistrzostwa Polski! Czas to przerwać! Bądźcie z nami, „rekordzistami”!!! Będzie się działo w trakcie meczu, będzie galowo i odświętnie w czasie medalowej ceremonii. Nieobecnych, z takich czy innych powodów, zapraszamy przed ekrany do oglądania transmisji  w stacji SportKlub.

TP/foto: PM