Futsal
„Franiu” – dzięki! (wideo)
Pięć lat gry w Rekordzie, strzelone w tym czasie 63 ligowe gole, sześć zdobytych z biało-zielonymi krajowych trofeów, ale to tylko „suche” liczby.
Rafał Franz, był i jest postacią nietuzinkową, rozpoznawalną i charyzmatyczną. Przy każdym z trzech mistrzowskich tytułów Rekordu, dwóch zdobytych Superpucharach oraz tegorocznym Pucharze Polski w futsalu, miał swój znaczący udział. W tym czasie reprezentował także biało-czerwone barwy, walnie przyczyniając się do pierwszego po 17-stu latach awansu naszej reprezentacji na słoweńskie UEFA Futsal EURO. Pamiętać trzeba, że dwa lata wcześniej, przebywając z kadrą w Hiszpanii, nabawił się bardzo poważniej kontuzji, która na długi czas wyłączyła popularnego „Franka” z gry, nieomal przerwała Jego karierę.
My w Cygańskim Lesie pamiętać będziemy Rafała z ogromnej waleczności, zaangażowania i niepowtarzalnej ekspresji po strzelanych golach. Za to (i wiele więcej) pięknie dziękujemy. Złoty medal zawieszony na szyi niespełna 33-letniego pivota przed tygodniem, był już ostatnim w biało-zielonych barwach.
TP/Rekord TV/PM