Po rocznej absencji „Czerwone Diabły” z Chojnic wracają do ekstraklasy.

W miejsce Lex Kancelarii Słomniki i Solnego Miasta Wieliczka, które opuściły szeregi najwyższej klasy rozgrywkowej, pojawią się dwa nowe kluby. Począwszy od września 2018 roku na parkietach ekstraklasy zobaczymy Acanę Orła Jelcz Laskowice – absolutnego debiutanta na tym poziomie rozgrywkowym oraz Red Devils Chojnice, dla odmiany zespół, który w annałach polskiego futsalu zdążył się już solidnie zapisać. Szansę na awans miała również rudzka Gwiazda, ale w dwumeczu barażowym uległa AZS UG Gdańsk i tym samym „akademicy” zachowali miejsce w ekstraklasie.

W zespole z Chojnic po ubiegłorocznym spadku nie było wielkiej rewolucji. Jeszcze przed końcem rozgrywek 2016/2017 drużynę objął ówczesny selekcjoner reprezentacji Polski Andrzej Bianga, ale mimo poprawy wyników, nie udało mu się ostatecznie utrzymać chojniczan w ekstraklasie. Ale jak wspomnieliśmy wyżej, udało się mimo degradacji zatrzymać w zespole większość kluczowych graczy, swoje stanowisko zachował także A. Bianga. Różnica poziomów między ekstraklasą, a pierwszą ligą nadal jest dość wyraźna, nic zatem dziwnego, że Red Devils dysponując niemal ekstraklasową kadrą, od początku sezonu, radził sobie w pierwszoligowych rozgrywkach bardzo dobrze.  Ostateczny bilans 16. wygranych przy trzech remisach i tej samej ilości porażek, zapewnił podopiecznym A. Biangi sześciopunktową przewagę nad drugim w tabeli Constraktem Lubawa i pewny awans.

A co po nim? Jak na razie w klubie doszło do jednej, ale za to istotnej zmiany – A. Biangę zastąpił na stanowisku trenera Jakub Mączkowski, wieloletni zawodnik chojniczan, pełniący również funckję kapitana zespołu. Czy nadal będzie kapitanem, tego nie wiemy, ale pewne jest, że funkcję szkoleniowca łączył będzie z występami na parkiecie. Dla J. Mączkowskiego będzie to niewątpliwie spore wyzwanie -   Spodziewałem się, że moją przygodę z seniorskim futsalem rozpocznę jako drugi trener, lecz stało się inaczej.  Prawie miesiąc zastanawiałem się, czy podjąć się tego wyzwania, a główne wątpliwości związane były z łączeniem stanowiska trenera i zawodnika -  przyznaje nowy szkoleniowiec Red Devils

Jakim składem dysponował będzie trener, jeszcze nie wiadomo, pierwsze kadrowe decyzje ogłoszone mają zostać w lipcu. Wiadomo jednak jaki cel postawił przed nowym szkoleniowcem zarząd klubu, na czele z prezes Natalią Dalecką - Trener ma odmłodzić nieco zespół, uczyć młodych i powoli wprowadzać ich do gry.  Ma wolną rękę w doborze współpracowników i zawodników. A cel jest tylko jeden - utrzymać się w Futsal Ekstraklasie i spokojnie budować zespół na przyszłość – powiedziała w wywiadzie dla „Gazety Pomorskiej” prezes „Czerwonych Diabłow”.

Przed drużyną zadanie niewątpliwie trudne, w sporym stopniu zapewne, uzależnione od ewentualnych wzmocnień. Czy misja J. Mączkowskiego zakończy się powodzeniem przekonamy się za około 11 miesięcy.

MH/foto: facebook.com/reddevilschojnice