Drużyna kobiet
W mediach o „rekordzistkach”
Sezon niby „ogórkowy”, a o drugoligowym zespole kobiecym Rekordu bynajmniej cicho nie jest.
W lokalnym portalu sportowebeskidy.pl znajdziecie obszerną rozmowę z nowym szkoleniowcem biało-zielonych – Marcinem Trzebuniakiem. Znamienny jest już sam tytuł wywiadu przeprowadzonego przez Krzysztofa Biłkę – „Życzę sobie i drużynie tego, by za rok cieszyć się, a nie smucić”. Oto krótki fragment rozmowy.
Jakie są twoje odczucia i spostrzeżenia po pierwszych kontaktach z zawodniczkami. Byłeś z zespołem m.in. na ostatnim meczu ligowym.
- Pierwsze spostrzeżenia są bardzo pozytywne. Szczególnie zwróciłem uwagę na bardzo dobre wyszkolenie techniczne zawodniczek i to wszystkich na podobnym poziomie, co bardzo dobrze wpływa na organizację gry. Ponadto zwróciłem uwagę na podejście dziewczyn do meczu. Pomimo młodego wieku widoczny jest ich profesjonalizm.
Kilka czołowych zawodniczek opuściło drużynę. Będą wzmocnienia?
- Tak, to prawda, parę kluczowych dziewczyn odeszło, ale na ich miejsce właśnie sfinalizowano transfery pięciu zawodniczek z Goczałkowic. Pozyskaliśmy bramkarkę Justynę Kuś, uniwersalną Violettę Mandlę, byłą kapitan drużyny z Goczałkowic Beatę Madej, uzdolnioną Martynę Klos oraz liderkę formacji defensywnej Małgorzatę Polnik. Rozmawiamy jeszcze z trzema zawodniczkami. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to dojdzie do zespołu 7-8 nowych piłkarek, co bardzo mnie cieszy.
Całość wywiadu znajdziecie – TUTAJ.
Skoro poruszony już został wątek personalny wspomnieć należy, iż obok awizowanych zawodniczek, które mają zasilić kadrę II-ligowego Rekordu, klub opuści całkiem liczne grona futbolistek. O przejściu Klaudii Kubaszek do ekstraligowego AZS UJ Kraków informowaliśmy w ubiegłym tygodniu (tutaj). Natomiast o dalszych, jeszcze nieoficjalnych ubytkach, donosi ogólnopolskie medium zajmujące się piłką nożną w żeńskim wydaniu – tylkokobiecyfutbol.pl, szczegóły – TUTAJ.
Zebrał: TP/foto: PM