Drużyna kobiet
Po drugi awans?!
Poniekąd tradycji stało się zadość, ale pora z nią zerwać.
II-ligowe futbolistki Rekordu po raz czwarty z rzędu ukończyły sezon plasując się na drugiej, wicemistrzowskiej pozycji. Przez trzy kolejne lata biało-zielone ruszały na wakacje z kwaśnymi minami i w minorowych nastrojach. Tym razem może być inaczej, bowiem regulamin rozgrywek otworzył barażową furtkę. W najbliższy i kolejny czerwcowy weekend rozegrany zostanie dwumecz z udziałem Rekordu oraz wicemistrzyniami grupy umownie nazywanej lubelską – Spartą Daleszyce. Ekipa spod Kielc zajęła pewne i niepodważalne drugie miejsce, wyraźnie ustępując zwycięskiemu Respektowi Myślenice, ale i ze znaczną przewagą nad pozostałą konkurencją. – Wiedzę o naszych rywalkach czerpię głównie z tabeli, statystyk i rozmów ze znajomymi trenerami – mówi Marcin Trzebuniak, szkoleniowiec bielszczanek. – Ale przewidując taki właśnie rozwój wydarzeń wybrałem się, aby obejrzeć Spartę w jednym z meczów rundy wiosennej. Tyle, że jak to w kobiecym futbolu, a co potwierdzają wspomniani znajomi szkoleniowcy, tu piekielnie trudno o powtarzalność. U dziewcząt, a szczególnie na tym szczeblu, praktycznie nie zdarzają się dwa identyczne mecze z rzędu – podkreśla opiekun biało-zielonych.
W bielskim obozie przed sobotnim (godz. 16:00) spotkaniem wyjazdowym panują bojowe nastroje, choć problemów natury zdrowotnej – to taki „stały fragment gry” – nie brakuje. Jednak nadrzędne w obliczu najbliższego tygodnia jest hasło – zerwać z tradycją! Niech tym razem drugie miejsce da radość i satysfakcję. Jako dobry omen można potraktować tegoroczny awans „rekordzistek” do futsalowej Ekstraligi, przecież ekipę beniaminka tworzyły te same zawodniczki.
Dodajmy, iż do rewanżowego spotkania w Bielsku-Białej dojdzie w niedzielę (24 czerwca) o godz. 13:00, oczywiście na stadionie przy Startowej 13.
TP/foto: MŁ