SMS
Wieliczanie w Bielsku-Białej
Porozumienie SMS-ów – Rekordu oraz placówki z małopolskiej Wieliczki – to nie tylko pusty zapis dwustronnego porozumienia.
Przypomnijmy, do uroczystego podpisania porozumienia-umowy o współpracy Szkół Mistrzostwa Sportowego z Bielska-Białej i Wieliczki doszło przy okazji grudniowego meczu o punkty w Futsal Ekstraklasie, pomiędzy MKF Solne Miasto i Rekordem. Treść umowy parafowali przedstawiciele obu placówek oświatowych – Stanisław Kmak i Bogusław Matloch.
Pierwszym sportowym akcentem był rozegrany przedmecz drużyn młodzieżowych, poprzedzający konfrontację ekip seniorskich. Przyszła pora na realizację „poważniejszych” celów wzajemnej współpracy. Oto niemal cały miniony tydzień spędzili w Centrum Sportu Rekordu szóstoklasiści SMS-u z Wieliczki. To była 14-osobowa grupa chłopców i dziewcząt oraz duet opiekunów-trenerów. – Ja zajmowałem się kwartetem siatkarek naszej SMS, a trener Maciej Skóra miał pod swoją pieczą dziewięciu chłopaków i jedną dziewczynę uprawiających piłkę nożną – informuje Jakub Kaliciecki, szkoleniowiec piłki siatkowej. – Zajęcia treningowe prowadziliśmy w oparciu o własny program szkoleniowy, korzystając oczywiście z obiektów Rekordu. Natomiast program szkolny realizowany był w tutejszej SMS, lekcje rzecz jasna prowadzili jej nauczyciele, a odbywały się one niejako w miejsce grupy bielskich szóstoklasistów, którzy w tym samym czasie przebywali w Wieliczce. Nie samym treningiem i szkołą młody człowiek żyje, stąd skorzystaliśmy w możliwości zwiedzenia centrum Bielska-Białej, jego zabytków i miejsc kultury, no i oczywiście galerii handlowych, w tym także kina. Byliśmy na meczu Ligi Siatkówki Kobiet BKS-u z Muszynianką, a ponadto zaliczyliśmy wycieczkę do Wisły. Tam mieliśmy okazję popływać w rekreacyjnej części hotelu „Gołębiewski” oraz zobaczyć z bliska skocznię narciarską w Wiśle-Malince. Jak oceniam nasz pobyt? Najkrócej mówiąc – bardzo fajnie. Chłopcy, mówię o piłkarzach, mieli okazję zobaczyć do czego mają dążyć. Natomiast dla nas trenerów, to z kolei bardzo cenne doświadczenie. Przyjrzenie się organizacji i codziennemu funkcjonowaniu SMS-u Rekordu była dla nas bardzo ważnym aspektem tej wizyty. Warto było podpatrzeć pewne schematy funkcjonowania Szkoły, a przy okazji koledzy, trenerzy piłkarscy mogli wymienić się swoimi spostrzeżeniami, doświadczeniami – kończy J. Kaliciecki.
Jako się rzekło, w tym samym czasie w Wieliczce przebywali młodzi „rekordziści”. O ich pobycie w Małopolsce już wkrótce.
TP/foto: JK