- Marzy mi się, żebyśmy mieli ładną i nowoczesną halę sportową – mówi w ciekawym i obszernym wywiadzie dla serwisu Śląskiego ZPN sternik naszego klubu.
Oto krótki fragment rozmowy z prezesem Januszem Szymurą:
(…) Kiedy został pan działaczem?
- To było w 1995 roku. Vis ‘a vis mojego domu przy ulicy Krakowskiej w Bielsku-Białej jest sklep spożywczy, który wtedy prowadził Piotrek Piechówka. Tam zawsze, przy okazji zakupów, rozmawialiśmy o piłce i Piotrek wciągnął mnie do działalności w amatorskim stowarzyszeniu Lipnik, najpierw jako sponsora, a następnie działacza i od funkcji wiceprezesa, był już tylko krok do roli prezesa. To wtedy właśnie BTS Rekord Lipnik w rodzącej się lidze futsalu wywalczył wicemistrzostwo Polski w sezonie 1995/1996.
Kiedy „urodził się” Rekord?
- W futsalu najczęściej jest tak, że drużyna równa się klub, a ja w 1998 roku, kiedy stanąłem na czele zarządu, postanowiłem poprowadzić klub, którego częścią będzie drużyna futsalowa. Stwierdziłem, że fundamentem naszej działalności ma być szkolenie dzieci i młodzieży. Zajęcia zaczęliśmy wynajmując łąkę w Lipniku, a przełom nastąpił w 2000 roku. To był ten moment, w którym „urodził się” Rekord. Co prawda w 1998 roku braliśmy udział w rozgrywkach młodzieżowych, grając na bocznym boisku BKS-u, a w 1999 roku zgłosiliśmy drużynę do rozgrywek seniorskich i graliśmy już w Cygańskim Lesie, ale gdy 1 czerwca 2000 roku przeprowadziliśmy się na stałe na ulicę Startową to zmieniliśmy adres i nazwę. Lipnik, jako dzielnica z drugiego końca miasta, już nie pasował i dlatego zostaliśmy przy nazwie mojej firmy, a zarazem sponsora klubu. (…)
Cały wywiad do przeczytania – TUTAJ.
Źródło: slzpn.katowice.pl/dodał: TP/foto: PM