Nie dziwi, że po drugim w ciągu dwóch tygodni tytule Młodzieżowych Mistrzów Polski w futsalu „rekordzistów”, włoski szkoleniowiec wzbudza zainteresowanie mediów.

Biało-zielonych 14-latków w Ustce oraz drużynę do lat 16-stu w Mikołowie do boju prowadził A. Bucciol. W obu przypadkach młodzież Rekordu sięgnęła po mistrzostwo kraju. Opowieść opartą nie tylko na polskich wątkach trener z Italii snuje dla internetowego serwisu Śląskiego Związku Piłki Nożnej, tu krótki fragment. 

- Jaka jest pana filozofia futsalu?

- Bardzo prosta i widać to także w grze drużyn, które teraz prowadzę jako trener koordynator grup młodzieżowych w Rekordzie. Nie lubię czekać na swojej połowie więc moje zespoły atakują. Gramy w myśl zasady, że jeżeli my mamy piłkę przy nodze to nie ma jej przeciwnik. Dzięki temu mogę stać z boku spokojniej, a po turnieju cieszyć się ze złota. Od siedmiu lat jestem z moimi podopiecznymi co roku w finałach mistrzostw Polski U-14 i U-16, a dorobek sześciu złotych i trzech brązowych medali świadczy o tym, że ta filozofia się sprawdza.

Całość do przeczytania – tutaj.

dodał: TP/foto: slzpn.katowice.pl