Futsal

Futsal | 14-01-18

Wielokrotnie rekordowy wymiar

Jan Picheta doszukał się kolejnych, interesujących statystyk, bieżących i (pre)historycznych.

Piątkowe zwycięstwo „rekordzistów” w Szczecinie (12 stycznia 2018 r.) ma wielokrotnie rekordowy wymiar. Stanowi już bowiem 13 ogniwo w łańcuchu kolejnych zwycięstw Rekordu w Futsal Ekstraklasie, w sezonie 2017/18. Jeśli dodamy do tego jeszcze dwa zwycięstwa w ostatnich meczach sezonu 2016/17, to Rekord kontynuuje serię 15 spotkań bez straty punktu na ekstraklasowych boiskach. Notabene ostatnią drużyną, która urwała punkty Rekordowi, była właśnie szczecińska Pogoń, remisując 3:3 z bielszczanami 13 maja ub. r. w Szczecinie. Od  maja 2017 r. Rekord w lidze tylko wygrywa!

Biało-zieloni kontynuują jeszcze inną wspaniałą serię – 20 meczów bez porażki! 24 marca 2017 r. miała miejsce ostatnia przegrana Rekordu, z Gattą w Zduńskiej Woli 2:4. Od tej pory bielszczanie nie oddali trzech punktów rywalom! To już prawie 10 miesięcy, w czasie których zawodnicy z Lasu Cygańskiego odnotowali trzy remisy – jeszcze w sezonie 2016/17 – z Piastem Gliwice, FC Toruń i Pogonią ‘04 Szczecin, ale pozostałe mecze zakończyły się zwycięstwami Rekordu. Tak fantastycznego serialu w historii bielskiego klubu dotąd nie było!

„Rekordziści” są na dobrej drodze do pobicia rekordu Cleareksu Chorzów, choć wyczyn piłkarzy znad Rawy wydaje się z pozoru nieosiągalny. Warto przypomnieć, że chorzowski mistrz zwycięskich serii w składzie z Andrzejem Szłapą gromił rywali kolejno w 32 meczach w latach 2001-02. Aż siedem z nich to zwycięstwa dwucyfrowe. W tym czasie Clearex zdobył mistrzostwo Polski w sezonie 2001/02, wygrywając wszystkie 20 spotkań pod rząd.

*

W ostatnich kilku latach poziom futsalu w Polsce wyrównał się. W sezonie 2015/16 mieliśmy tylko jedno dwucyfrowe zwycięstwo w całych rozgrywkach. W poprzednim sezonie zanotowano zaledwie trzy mecze, które kończyły się dwucyfrowym zwycięstwem jednej z drużyn. Rekord wygrał 11:1 z AZS Gdańsk, Pogoń ‘04 Szczecin zwyciężyła Gattę Active Zduńska Wola 11:3 i Gatta pokonała Euromastera Chrobrego Głogów 11:0.

Tym bardziej godne uwagi jest osiągnięcie Rekordu z bieżących rozgrywek. Zawodnicy z Bielska-Białej odnieśli już czterokrotnie dwucyfrowe zwycięstwo: w Cygańskim Lesie pokonali Red Dragons Pniewy 10:3, Pogoń ‘04 Szczecin 13:1, AZS UG Gdańsk 14:4 oraz wygrali na wyjeździe z Pogonią 04 Szczecin 11:3. Piątkowy sukces Rekordu jest właśnie o tyle niezwykły, że biało-zieloni z jedną drużyną wygrali dwucyfrowo zarówno u siebie, jak i na wyjeździe! Tego nie dokonali nigdy wcześniej.

Osiągnięciem nie do pobicia jest pod tym względem rezultat spotkań w premierowej odsłonie rozgrywek ogólnopolskiej ligi futsalu. W siódmej kolejce sezonu 1994/95 gliwicki Jard jednego dnia pokonał Promont Kielce 13:0 i 15:1. W Kielcach natomiast w 14. kolejce rozgrywek Promont uległ Jardowi najpierw tylko 2:6, a w rewanżu aż 3:17. Trzykrotna dwucyfrowa wygrana z jednym zespołem w jednym sezonie już się zapewne nie powtórzy, gdyż od 1996 r. obowiązują inne przepisy, chyba że obie drużyny spotkają się po raz trzeci jeszcze w fazie finałowej rozgrywek.

Jeśli chodzi o największą ilość dwucyfrowych zwycięstw w jednym sezonie, to rekordzistą jest krakowski Baustal, który dwucyfrowo wygrał aż siedmiokrotnie w sezonie 2001/02, w tym cztery razy pod rząd (!), mimo iż nie zdobył wówczas mistrzostwa kraju. Triumfował Clearex, który z kolei w następnym sezonie aż pięciokrotnie wygrywał dwucyfrowo, co jest pod tym względem drugim wynikiem w historii polskiego futsalu. Chorzowianie wyczyn ten powtórzyli także w sezonie 2003/04. Co ciekawe, nawet tak astronomiczne zwycięstwa nie pomogły Cleareksowi w zdobyciu mistrzostwa kraju. W pierwszym przypadku triumfowała PA Nova, a w drugim Baustal.

*

Z ciekawostek niezwiązanych z Rekordem warto  jeszcze wspomnieć, że najbardziej kuriozalny wynik padł w 10. kolejce sezonu 2007/08. Akademia Słowa Poznań uległa 10:11 drużynie GKS ’71 Jachym Tychy. „Akademicy” strzelili 10 goli, a mimo to przegrali spotkanie na własnym parkiecie…

W piątej kolejce sezonu 1996/97 rozegrano mecz, w którym strzelono w sumie 24 gole! Obie drużyny zaaplikowały rywalom po tuzinie bramek. Cuprum Polkowice zremisowało z Opałem Gniezno 12:12. To najwyższy bramkowy remis w historii naszej ligi.

pic/foto: PM