SMS

SMS | 12-12-17

Cichy: atmosfera w kadrze jest niesamowita

„Rekordzista” Szymon Cichy udzielił obszernego wywiadu serwisowi internetowemu PZPZ – Łączy nas piłka.

Oto kilka fragmentów rozmowy red. Tadeusza Danisza z graczem Rekordu i reprezentacji Polski juniorów.

 (…) Zacznijmy od Turnieju Państw Wyszehradzkich. Jak ogólne wrażenia?

- Turniej bardzo udany dla nas, zwłaszcza pierwszy i drugi mecz. W trzecim spotkaniu, z Węgrami pokazaliśmy charakter, bo w potyczce z trudnym rywalem stanęliśmy na wysokości zadania. Przegrywaliśmy w końcówce dwiema bramkami, a zdołaliśmy jeszcze zremisować. Takie spotkania pomogą nam zdobyć doświadczenie, a zbliżają się przecież Mistrzostwa Europy rocznika 1999, więc jest ono dla nas szczególnie ważne.

Jak ocenisz swoje występy?

- W pierwszym meczu zdobyłem bramkę, początkowo zaliczono mi też drugą, ale to nie było moje trafienie. Można chyba powiedzieć, że każdy wypadł pozytywnie. Była chęć walki z innymi ekipami. To pozwoliło nam wygrać cały turniej.

Dla Ciebie 2017 rok był przełomowy?

- Można tak powiedzieć. Dzięki klubowemu trenerowi w Rekordzie, Andrzejowi Szłapie młodzież dostaje szanse gry w pierwszej drużynie. Zawsze 3-4 młodzieżowców jest na meczu, nie gramy w pierwszym składzie, ale jesteśmy wpuszczani na parkiet. Łapiemy minuty i doświadczenie. To procentuje.

Ze wszystkich kolegów z reprezentacji młodzieżowej masz chyba największy atut. Na co dzień możesz trenować z najlepszymi futsalowcami w kraju. Korzystasz z ich wskazówek?

- Ja bym powiedział, że nie tylko z najlepszymi w kraju, ale także z czołowymi w Europie. To szczęście mieć takich zawodników obok siebie. Ja jestem zawodnikiem lewonożnym, więc zawsze patrzę w pierwszej kolejności na Michała Kubika, Oleksandra Bondara czy też Łukasza Biela. Jest się czego uczyć, każdy ma swoje cechy. Od Kubika zwodów, Bondara – poruszania się na boisku, nawet od Biela, który jest stosunkowo niewiele ode mnie starszy dużo czerpie. Starsi w klubie chcą byśmy jako młodzi byli coraz lepsi i czuli się na parkiecie pewnie. (…)

Całość wywiadu – tutaj.

dodał: TP/foto: PM