Piłka nożna
Nie obiecuje, ale się postara
Jednym z najbardziej aktywnych na boisku w sobotnich derbach był skrzydłowy Rekordu – Michał Czernek, z którym rozmawiamy nie tylko o tym spotkaniu.
Co było wpierw – kredyt trenerskiego zaufania, czy forma, a może na odwrót?
- Wydaje mi się, że chyba jednak moja dyspozycja, dobrze czułem się od początku letnich treningów. Ale w jakimś stopniu zaufanie trenera Piotra Jaroszka – też. Trener mnie znał już z czasów, gdy razem graliśmy przez jedną rundę w Radziechowach, w czasie mojego wypożyczenia.
Mecz BKS-em twoimi oczami, wszystko potoczyło się według scenariusza, który zakładałeś?
- Przypuszczałem, że nie będzie łatwo i…nie było! W każdym razie byliśmy pozytywnie nastawieni i wierzyliśmy w to, że można ten mecz wygrać. W pierwszej połowie mieliśmy dużą przewagę i kilka świetnych sytuacji podbramkowych. Tak naprawdę już po pierwszej części mecz mógł być rozstrzygnięty na nasza korzyść. Ale zdecydowała dopiero w końcówce solówka „Gołego” (Dawida Nagiego – przyp. TP). Pomógł nam bardzo! I w sumie byłoby bardzo szkoda, gdybyśmy tego meczu nie wygrali.
Niepodzielnie rządziłeś na swoim skrzydle, zabrakło tylko….
- (śmiech) Jak zwykle w moim wykonaniu – wykończenia. Z każdej takiej sytuacji, jak choćby tej z sobotniego meczu, staram się wyciągnąć wnioski, poprawiać ten element. Nie mogę obiecać, że w końcu zacznę kończyć takie sytuacje od zaraz, ale będę robił wszystko, aby tak było.
To kiedy powtórka gola jak ze spotkania ze Stilonem? Może już w najbliższa sobotę w Legnicy?
- Mam nadzieję, że jak najszybciej. Tak to już, ze mną jest, że kiedy nie rozmyślam jakoś specjalnie nad wykończeniem akcji, to piłka wpada do bramki. Wykorzystywanie tych stuprocentowych okazji przychodzi mi o wiele trudniej. Ale ten gol zdobyty w Gorzowie na pewno dodał mi wiary w siebie, i może rzeczywiście uda się coś ustrzelić w Legnicy…?
Media o meczu Rekord – BKS Stal:
Galeria BTS Rekord - tutaj
www.sportowebeskidy.pl - Emocja do końca, jeden gol rozstrzygnął derby - Emocja do końca, jeden gol rozstrzygnął derby
W pochmurnej aurze były rozgrywane dziewiąte derby Bielska-Białej pomiędzy Rekordem a BKS-em. Nie przeszkodziło to jednak "rekordzistom" do zwycięstwa w tym prestiżowym meczu.
Górnik II Zabrze gładko wygrał z ostatnim zespołem III ligi, Unią Turza Śląska 3:1. W derbach Bielska-Białej lepszy okazał się Rekord, który wygrał 1:0 z BKS-em Stal po golu w samej końcówce meczu.
www.sport.bielsko.biala.pl - Derby dla Rekordu
W samej końcówce bramka Dawida Nagiego dała zwycięstwo drużynie Rekordu w starciu z BKS Stal. Gości po raz pierwszy poprowadził trener Dariusz Mrózek.
www.super-nowa.pl - Derby dla Rekordu
Spotkanie derbowe pomiędzy Rekordem a BKSem zakończyło się zwycięstwem gospodarzy.
www.pilkanozna.bks.bielsko.pl - Porażka w derbach
W deszczowe popołudnie piłkarze BKS Stal przegrali derbowe spotkanie z BTS Rekord Bielsko-Biała 0-1.
TP/ŁB/foto: Paweł Mruczek
