Piłka nożna
Rezerwy podejmą lidera
Rozgrywki bielskiej A-klasy nabierają rumieńców, a zanosi się, iż będą jeszcze ciekawsze.
Wprawdzie nie wszystkie zespoły w stawce rozegrały zaległe spotkania, niemniej nie da się nie zauważyć bardzo istotnej zmiany w tabeli, bo dotyczącej fotela lidera. Otóż wicelider – KS Beswinka, rozgromił dotychczasowego przodownika a-klasowego rankingu - pisarzowickiego Pioniera, 5:0. Obie drużyny zamieniły się więc pozycjami, na czym pośrednio zyskały rezerwy Rekordu. Wygrywając 3:2 z Sokołem Buczkowice bielszczanie odrobili nieco strat do czołowych drużyn. W najbliższą niedzielę (godz. 15:00) będzie kolejna ku temu okazja, ale też i skala trudności wysoka, na Startową przyjedzie ekipa lidera A-klasy. Na dwa dni przed meczem „u szczytu” rozmawiamy z trenerem biało-zielonych – Szymonem Niemczykiem (na zdjęciu w środku).
Jak po minięciu półmetka rundy jesiennej oceniasz postawę i miejsce zespołu?
- Liczyłem, że będziemy w czołówce ligi, że będziemy w gronie walczących o awans. I to w zasadzie spełniło się. Jesteśmy na trzecim miejscu z niedużą stratą do liderów i jak sądzę zajmujemy dobrą pozycję do ataku na wyższe lokaty.
Bestwinka na pozycji lidera – zaskoczenie, czy nie?
- Nie sposób mi to ocenić, bo liga przed startem była mi niemal całkowicie nieznana. Dla mnie i dla chłopaków to była jedna wielka niewiadoma. Nie miałem rozeznania kto uchodzi za faworyta, kto może być „czarnym koniem rozgrywek”, a kto outsiderem. Za dobry przykład niech posłuży nasz rywal z minionego weekendu – Sokół Buczkowice. W ubiegłym sezonie ekipa z Buczkowic była wysoko notowana w tabeli, teraz jest nisko, a i tak przeciwstawiła nam się w niedzielę. Jakąś wiedzę miałem o Zaporze Wapienica i drużynie z Bystrej, ale to tylko na podstawie sparingów. Ekipę Hecznarowic znam z rozgrywek b-klasowych. Ale to stanowczo za mało, aby mówić o zaskoczeniach, czy niespodziankach.
Jakiego przebiegu meczu spodziewać się w niedzielne popołudnie?
- Plan i scenariusz na ten mecz mam już ułożony. Bez wdawania się w detale, powiem że liczę, iż będziemy stroną prowadzącą grę, ale jeszcze mocniej liczę na zwycięstwo. Tak sobie wymarzyłem przed poprzednią kolejką, że zespół z Bestwinki ogra Pioniera Pisarzowice, co pomoże nam skrócić dystans do czołówki. I tak się stało.
TP/foto: Paweł Mruczek