Piłka nożna
Liga na pół podzielona
Czy i jak długo utrzyma się taki stan rzeczy?
Zapewne nie jest to trwały podział tabeli III ligi, grupy 3, ale wyraźnie widać rysującą się linię graniczną. Po odrobieniu wszystkich terminarzowych zaległości szeroko pojętą czołówkę stanowi dziewięć zespołów, druga dziewiątka, którą otwierają ekipy Pniówka i Rekordu z tego wynika jest w gronie drużyn znajdujących się w tzw. strefie zagrożenia. W tym kręgu jest także najbliższy rywal biało-zielonych – Piast Żmigród. Dla obu zespołów, a zwłaszcza dla teamu z Dolnego Śląska sytuacja wesoła nie jest.
Przedostatnia, siedemnasta pozycja żmigrodzian jest daleka od oczekiwań i aspiracji. Nie po to latem dokonano znaczącej przebudowy kadry Piasta, aby teraz mieć nad sobą w tabeli niemal całą stawkę ligową. Po rozczarowujących wynikach w lidze miarka cierpliwości miejscowych działaczy przebrała się 8 października br. Tego dnia oficjalnie podziękowano dotychczasowym szkoleniowcom – Grzegorzowi Podstawkowi i Pawłowi Wolańskiemu. Prowadzenia III-ligowców ze Żmigrodu podjął się Kamil Socha, który na starcie poprowadził podopiecznych w remisowej potyczce z bialską Stalą, a w miniony weekend Piast uległ w Legnicy „dwójce” Miedzi 1:2. Na ile nowy trener zdołał już odmienić oblicze walecznych żmigrodzian „rekordziści” przekonają się w sobotnie popołudnie. Z całą jednak pewnością i niezmiennie centralną postacią Piasta był i jest Damian Celuch, zawodnik o sporych umiejętnościach i inklinacjach ofensywnych, który raczej bez trudu dałby sobie radę na wyższym poziomie rozgrywkowym. Skupienie jednak całej uwagi na jednym graczu byłoby błędem karygodnym, stąd właśnie koncentracja może być kluczem do ewentualnego sukcesu bielszczan.
Do wspomnianej, acz niezbędnej koncentracji, gracze Piotra Jaroszka muszą jednak dołożyć coś więcej, aby wyjechać z Dolnego Śląska z punktowym zyskiem. Co wykazują ostatnie spotkania, to w jaki sposób biało-zieloni tracą gole, wyraźnie potrzebna jest konsolidacja w grze defensywnej, co wcale nie jest wyłącznym obowiązkiem kwartetu obrońców i bramkarza. Za to w przednich formacjach przydałaby się odrobina luzu, może fantazji, bo przy spiętych do granic możliwości mięśniach trudno o precyzję. Ten element także w ostatnich tygodniach zawodził. Śmiało i z podniesioną głową trzeba wyjść na murawę, być pewnym swoich poczynań. Nie zważać na mniejsze lub większe kłopoty boiskowe oraz chwilowe niepowodzenia. Karta musi się w końcu odwrócić, choć łatwo nie będzie, szczególnie gdy wziąć pod uwagę kartkowe absencje Kamila Żołny i Damiana Hilbrychta. Jednakże nieobecność jednych, jest szansą dla drugich!
TP/foto (z meczu: Rekord - Gwarek): PM
III liga, gr. 3 – 14. kolejka (28-29.10.2017 r.)
(sob., 12:00) Zagłębie II Lubin – Miedź II Legnica
(sob., 13:00) Falubaz Zielona Góra – Stal Brzeg
(sob., 14:00) Piast Żmigród – Rekord Bielsko-Biała
(sob., 14:00) Pniówek Pawłowice – Lechia Dzierżoniów
(sob., 14:00) Gwarek Tarnowskie Góry – KGHM ZANAM Polkowice
(sob., 14:00) Ruch Zdzieszowice – Górnik II Zabrze
(sob., 14:00) Stilon Gorzów Wlkp. – Skra Częstochowa
(nd., 14:00) Ślęza Wrocław – BKS Stal Bielsko-Biała
(nd. 14:00) Unia Turza Śląska – Polonia Głubczyce