Z Kamilem Żołną wracamy do sobotniej wygranej 6:2 „rekordzistów” nad rezerwami Zagłębia Lubin.

Dyspozycja strzelecka w meczu z rezerwami Zagłębia – nadzwyczajna, a wynik – imponujący…

- W poprzednich meczach skuteczność „kulała”, nie była naszą mocną stroną. Tym razem wykorzystaliśmy szereg ze stworzonych sytuacji, aczkolwiek nie wszystkie. Jakby nie spojrzeć, sześć goli strzelonych w jednym meczu to duży wyczyn. Co cieszy, połowę z tego zdobyli chłopcy wchodzący z ławki. Tak więc ofensywa na plus!

Sam jednak „znikałeś z radarów” na długie minuty, stąd zapytam o twoją dyspozycję u schyłku rundy?

- Fizycznie czułem się i czuję się nieźle, zwłaszcza że w poprzednim meczu pauzowałem z kartkowych powodów. To wrażenie zawarte w pytaniu może wynikać z faktu, że chyba po raz pierwszy w tej rundzie ustawiony zostałem na prawej pomocy. Co nie zmienia postaci rzeczy, że swoje w tym spotkaniu trzeba było wybiegać. Lubinianie dobrze operowali piłką, więc trzeba było sporo popracować w defensywie, poświęcić się bardziej obronie. Parę razy trzeba była także ruszyć do kontrataku. W sumie na nasiąkniętym wodą, grząskim boisku nie było to łatwe, szczególnie w drugiej połowie meczu.

Zostały do rozegrania dwa mecze ligowe, szczególnie to najbliższe ze Ślęzą Wrocław zapowiada się jako potyczka o wysokiej skali trudności…

- Od wrześniowej porażki 0:4 z Piastem Żmigród wrocławianie solidnie punktują, sporo wygrywają, czasem remisują, stąd dobra, piąta pozycja w tabeli. Solidnie prezentuje się ich dorobek na własnym boisku, co pokazuje jak trudne przed nami zadanie. W każdym razie faworytami tego spotkania nie jesteśmy, co nie zmienia naszego nastawienia, chcemy w meczach ze Ślęzą i Unią Turza Śląska zgarnąć komplet punktów.

W naszej rozmowie nie może zabraknąć wątku o Bundeslidze, o ulubionym przez ciebie Bayernie.

- Sądzę, że po wygranej w „Der Klassiker” z Borussią Dortmund ekipa z Monachium pewnie kroczyć będzie po kolejne mistrzostwo. Dobrze posłużyła monachijczykom zmiana trenera, a jeśli jeszcze dojdą kontuzjowani piłkarze…. Mistrzostwo Niemiec ma Bayern w mojej opinii już zapewnione, ale prawdziwa weryfikacja nastąpi w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Media o meczu Rekord – Zagłębie II:

Galeria BTS Rekord autorstwa Pawła Mruczka - TUTAJ

www.katowickisport.pl - Pniówek lepszy w Zabrzu. Skra wciąż niepokonana na własnym terenie

W niedzielnym meczu rezerwy Górnika pokonane przez Pniówek. W sobotę piłkarze Skry Częstochowa wygrali przed własną publicznością z Ruchem Zdzieszowice 3:0 i pozostali na pozycji wicelidera. Było to ich 8. zwycięstwo przed własną publicznością w obecnym sezonie.

www.sportowebeskidy.pl - Futbol na tak, czyli 8 goli

Po raz ostatni, jedyny w tym sezonie, bielski Rekord wygrał u siebie... mecz 4. kolejki z rywalem zza miedzy - BKS-em Stal. Dzisiaj podopieczni Piotra Jaroszka poprawili "domowy" dorobek.

www.super-nowa.pl - Rekord wygrywa z Zagłębiem II Lubin

Rekord Bielsko-Biała pokonał dzisiaj rezerwy Zagłębia Lubin 6:2

www.zaglebie.com - Wyjazdowa porażka rezerw

W meczu 15. kolejki III ligi (grupa III) rezerwy Zagłębia Lubin przegrały na wyjeździe z Rekordem Bielsko-Biała 2:6 (1:3). Dla gospodarzy gole strzelali dziś: Marek Sobik 2, Łukasz Szędzielarz 13 (k), Damian Oko 22 (s), Damian Hilbrycht 64, Dawid Ogrocki 89, Michał Czernek 90. Podopieczni Piotra Jacka odpowiedzieli golami Konrada Andrzejczaka 9 oraz Macieja Spychały 66.

TP/ŁB/foto: PM