Piłka nożna
Pierwsza próba
Sobotnim meczem z MKS Trzebinia „rekordziści” zainaugurują serial zimowych sparingów.
Do potyczki dojdzie na dobrze znanym bielszczanom obiekcie w Chełmku, gdzie nasi III-ligowcy niejednokrotnie w przeszłości zmagali się właśnie z graczami z Trzebini. Na ten etap zimowych przygotowań przedstawiciel III ligi, grupy 4 wydaje się być wręcz optymalnym egzaminatorem dla biało-zielonych. Na podstawie ligowych tabel oraz lokat zajmowanych przez Rekord i MKS (w obu przypadkach 11. miejsce) rzec można jedno – konkurenci z identycznej półki. Dla trzebinian będzie to pierwsza gra kontrolna pod trenerską wodzą Jerzego Kowalika, któremu nowi podopieczni zechcą zapewne przedstawić się z jak najlepszej strony. Nie inaczej będzie w ekipie z Cygańskiego Lasu, w której należy spodziewać się kilku nowych postaci. – Ale wynika to w pierwszym rzędzie z licznych ubytków w naszej kadrze – nie ukrywa Piotr Jaroszek. – Nadal „poza grą” są rekonwalescenci: Michał Bojdys, Kamil Żołna, Mateusz Madzia i Mateusz Waliczek. Do tego grona dołączył niestety narzekający na ból kolana Dawid Hałat, a i z Mateuszem Gaudynem trzeba na razie „obchodzić się” oszczędnie. No i jeśli dodamy do tego nieobecność przebywających aktualnie z naszymi futsalowcami na Malcie – Mateusza Kubicy, Damiana Hilbrychta i Jasia Dudka, to mamy pełny obraz luk w naszej kadrze. Ale dzięki temu okazję do gry otrzyma paru naszych wychowanków oraz kilku bardziej doświadczonych graczy, którzy być może w nieodległej perspektywie zasilą nasz zespół. Listę takowych otwiera, co nie jest już dla nikogo tajemnicą środkowy pomocnik – Piotr Motyka. Co i kto więcej? Decyzjom personalnym służyć będzie właśnie sobotni sparing z MKS Trzebinia oraz ewentualnie przyszłotygodniowe gry ze słowackim MŠK Namestovo i rybnickim ROW-em – zapowiada szkoleniowiec „rekordzistów”
Początek spotkania MKS Trzebinia – Rekord Bielsko-Biała o godz. 13:00.
TP/foto: PM