Piłka nożna
BKS Stal B-B – Rekord B-B 1:3 (1:1)
To będą fajne Święta dla "rekordzistów".
Bywały już derby o większym ładunku emocjonalnym, o wyższej temperaturze wydarzeń i lepszej jakości. Natomiast absolutnie nie można napisać, że mały jubileusz – dziesiąte spotkanie dwóch bielskich ekip – był nudny. Wprawdzie momentów, w których należało bić na alarm pod obu bramkami było niewiele, ale to wcale nie znaczy, że Kamil Bruchajzer i Krzysztof Żerdka spędzili trzy pierwsze kwadranse „na bezrobociu”. Z wartych uwagi fragmentów można zwrócić uwagę na seryjnie wykonywane przez „rekordzistów” kornery oraz akcje, po których padły dwa gole. Przy bramce dla gospodarzy nie popisała się, dość biernie reagująca na drybling Łukasza Radomskiego, defensywa biało-zielonych. Po dokładnym podaniu lewego obrońcy BKS-u celnie przymierzył w długi róg bramki Damian Oczko. Po utracie gola gracze z Cygańskiego Lasu długo bili głową w mur obronny Stali (vide wspomniane rzuty rożne). Gdy wydawało się, że przed przerwą goście nie zdołają odpowiedzieć golem, „pomocną dłoń” podali obrońcy gospodarzy. Robert Pieczur nie opanował piłki po podaniu Mariusza Sobali, co wybornie przewidział Marek Sobik. Skrzydłowy Rekordu przechwycił futbolówkę, pomknął pod bramkę rywali i celnym uderzeniem zmusił bramkarza do kapitulacji.
Tak jak dobrze „rekordziści” skończyli pierwszą odsłonę, tak drugą rozpoczęli w jeszcze lepszym stylu. W 51. minucie silnie wstrzelił piłkę w pole karne z rzutu wolnego M. Sobik. Idealnie w tempo dośrodkowania wyskoczył Damian Hilbrycht przedłużając lot piłki w najwłaściwsze miejsce bramki BKS-u. Teraz to gracze Stali przypominali pięściarzy zamroczonych siłą ciosu. Taki obrót spraw jak najbardziej pasował naszemu zespołowi. Podopieczni Dariusza Mrózka zostali zmuszeni do prowadzenia gry, a piłkarze Piotra Jaroszka zyskali teren do prowadzenia kontrataków. Dodawszy do tego trafione zmiany, a szczególnie wyśmienite ponad 30 minut Arkadiusza Czapli, spotkanie musiało zakończyć się wygraną Rekordu. Z rosłym napastnikiem gości obrońcy BKS-u nijak nie potrafili sobie poradzić. Sytuacji do zdobycia gola oraz „niespełnionych” asyst A. Czapla miał doprawdy sporo, zwłaszcza jak na relatywnie niedługi czas przebywania na murawie Stadionu Miejskiego.
To było siódme zwycięstwo „rekordzistów” w bielskich derbach, ale bardziej od tej statystyki cieszą kolejne trzy punkty pozwalające na mozolne pięcie się w górę tabeli. Cieszy również niezły styl sobotniej wygranej.
TP/foto: Paweł Mruczek
Zapis naszej relacji „na żywo:
BKS Stal Bielsko-Biała |
Rekord Bielsko-Biała |
---|---|
1 |
3 |
Bramki | |
'17 Oczko | '44 Sobik, '52 Hilbrycht, '83 Czapla |
Składy | |
Bruchajzer – Tonia, Kareta, Pieczur, Radomski (75. Ferfecki), Pielichowski (60. Szczurek), Sobala, Musioł, Bezak (84. Mączka), Czaicki, Oczko (60. Karcz) | Żerdka – Nagi, Bojdys, Rucki, Caputa, Gleń (75. Żołna), Hilbrycht (87. Madzia), Szymański, Sobik, Czernek (71. Kubica), Hałat (62. Czapla) |
Koniec meczu.
90+3. Zaprzepaszczone okazje Nagiego i Kubicy.
90+3. Żaden z graczy BKS-u nie decyduje się na strzał!
90+2. Zamieszanie w polu karnym gości sprokurowane przez ...Sobika.
90+1. Lekkie uderzenie Szczurka, bez trudu łapie piłkę bramkarz Rekordu.
90. Arbiter dolicza cztery minuty.
89. Ładnie rozprowadził akcję Sobik, Szymański zdecydował się na strzał z dystansu, pomyłka była niewielka.
87. Żołna wybija piłkę na korner, tak było bezpieczniej.
85. Uraz Hilbrychta.
83. Hilbrycht prostopadle do Czapli, ten zostawia obrońców za sobą i pewnym strzałem pokonuje golkipera BKS-u - gol!!!
82. Wyborne zachowanie przy kontrze Czapli, na jej finał rosły napastnik trafił w słupek!
80-81. Nerwów i krzyku sporo, jakości ....cokolwiek mniej.
79. Niedokładne dośrodkowanie Żołny; opatrywany Szymański.
77. Kolejny raz Czapla mocno daje się we znaki defensorom Stali.
75. Roszady w obu ekipach.
73. B. dobry fragment Rekordu, uderzenie z 20-stu metrów Sobika wprost w bramkarza Stali, ale za całą, długotrwałą akcję - brawo!
72. Świetnie powalczył w środku pola Czapla,, podanie do Sobika, rajd skrzydłowego, ale do oddania strzału zabrakło już sił.
71. Na drugą zmianę decyduje się trener Jaroszek.
70. Czapla z Czernkiem rozprowadzili akcję, której nie wykończył uderzeniem Sobik.
69. Zablokowane uderzenie Czaickiego.
68. Dorzut Hilbrychta, po główce Ruckiego piłka odbija się od górnej części poprzeczki.
67. Faul Sobali na Czernku przy linii końcowej, okazja do dośrodkowania z wolnego.
65-66. Wzrasta przewaga gospodarzy; po dograniu Radomskiego znacząco chybił Karcz.
64. Nieudana wrzutka Tonii.
64. Po podaniu Czernka zbyt anemiczna próba strzelecka Czapli.
62. Musioł tym razem próbował szczęścia płaskim uderzeniem. na swoim miejscu ustawiony Żerdka; zmiana w Rekordzie.
61. Główka Musioła, broni Żerdka.
60. Podwójna zmiana w BKS-ie.
59. Ładna szarża Bezaka, na dobre dośrodkowanie zabrakło już miejsca i chyba sił.
58. Niebezpieczna wrzutka Radomskiego, wybija futbolówkę Bojdys.
56. Bezak mocno, ale niecelnie ze znacznej odległości.
55. Centrował Tonia, Oczce niewiele brakło, aby dopaść piłki na dalszym słupku.
53. Doskonały cross Hilbrychta do Sobika, ten wpada w pole karne, ale nie poradził sobie z dwójką obrońców.
51. Faul na Sobiku na wysokości "szesnastki", wrzutka Sobika, a Hilbrycht idealnie trafia głową w długi róg bramki = gol!!!
50. Niezłe dogranie Caputy w pole karne, Hałat nie zdecydował się na uderzenie w pierwszej piłki.
48. Hilbrycht trafił piłką w głowę Pieczura, problemy obrońcy BKS-u.
47-48. Precyzja zagrań po obu stronach zostawia do życzenia.
46. Pewna interwencja Bojdysa w defensywie.
46. Piłka na środku, wznawiają gospodarze, bez zmian z obu stron.
Koniec I połowy. 45 gry toczonej w niespecjalnie żywym tempie za nami.
45. Aktywnie na lewej stronie Caputa.
44. Pressing gości przyniósł wreszcie skutek, błąd przy podaniu obrońcy Stali, przechwyt Sobika, który pokonuje Bruchajzera - gol!!!
41-42. Z optycznej przewagi "rekordzistów" nic niestety nie wynika.
40. Tak jak serią efektownych kiwek rozpoczął atak Czernek, tak banalnie całą akcję popsuł złym podaniem do Nagiego.
38. Chytrze przymierzył Caputa, na posterunku jednak Bruchajzer.
35. Faul Karety na Hilbrychcie w pobliżu pola karnego Stali, po wrzutce poszkodowanego - rzut rożny, i nadal bez efektu.
34. Płasko i niecelnie z dystansu Szymański.
33. "Rekordziści" mają spore kłopoty z złapaniem swojego rytmu gry.
32. Solowa próba Glenia spaliła na panewce.
30. Hilbrycht wypuścił w bój Sobika, tym razem obrońcy BKS-u chytrze i czujnie nie dopuścili do zagrożenia.
29-30. Próbowali uderzeń Caputa i Czernek, bez skutku.
27. Bezak ok. 20-stu metrów przymierzył w słupek!
27. Szymański chybił przy próbie uderzenia w krótki róg bramki.
26. Ładna kombinacja gospodarzy, na jej finał Pielichowski uderza wysoko nad poprzeczką.
24. Rzut rożny "rekordzistów" tym razem z przeciwległego narożnika, po główce Ruckiego piłka leci wysoko nad bramką.
22. Serial kornerów gości - trwa, tyle ze dotąd nie przynosi to oczekiwanych efektów.
21. Zablokowany strzał Hilbrychta, przy ponowieniu akcji wrzutka Ruckiego, znów niewiele zabrakło Bojdysowi do oddania uderzenia głową.
20. Znów korner po akcji Sobika.
19. A wydawało się, że bliżej bramkowe zdobyczy są "rekordziści", ale liczy się to co w sieci.
17. Radomski z dziecinną łatwością ograł defensorów gości, krótkie podanie w głąb pola karnego, a Oczko lokuję futbolówkę w długim rogu bramki.
16. Dobre, długie podanie w kierunku Oczki, który okazał się jednak ... za szybki, obrońcy Rekordu łatwo przejmują piłkę.
14. Po szarży Sobika rzut rożny dla Rekordu, niezłe dośrodkowanie z narożnika, Bojdys minimalnie spóźniony.
12. Piłka mija światło bramki po uderzeniu Glenia z ok. 25-ciu metrów.
10. Groźna kontra BKS-u.
9. Potężnie huknął z powietrza Sobik, piłka po głowie Hałata opuszcza plac gry.
8. Dobra wrzutka Caputy, nie sięgnał piłki głową Hałat, ale jest korner.
7. Bezak ograł Bojdysa, sytuację po centrze wyjaśnia Nagi.
5-6. Sporo biegania, niewiele jakości.
4. Faul Szymańskiego, okazja do uderzenia z wolnego dla gospodarzy; dorzut Radomskiego - piłka w rękach Żerdki.
2-3. Aktywniejsi są jak na razie goście.
1. Szymański z Czernkiem w środku pola, zbyt mocne podanie tego ostatniego w kierunku Sobika.
1. Rozpoczynają "rekordziści".
0. Piłkarze BKS-u pojawili się na placu gry, przywitanie obu drużyn, losowanie itd.
0. Gracze Stali pozostali w tunelu wyjściowym.
0. Na murawie są już rozjemcy oraz ekipa gości, brak gospodarzy, czyżby forma protestu, błąd techniczny, inne względy?
0. 14-sta minęła, nadal oczekujemy na piłkarzy oraz arbitrów.
Sobotni mecz jest piątą konfrontacją rozgrywaną na Stadionie Miejskim, a w sumie to 10. derby Bielska-Białej, na trzecioligowym szczeblu. Sześciokrotnie dotąd zwyciężali „rekordziści”, dwa razy notowano remis, na koncie bialskiej Stali jest jedna wygrana. Tymczasem aktualnie w tabeli wyżej – na 6. miejscu - lokują się piłkarze BKS-u, biało-zieloni zajmują 11. pozycję. Ekipa z Rychlińskiego ma o pięć „oczek” więcej od graczy z Cygańskiego Lasu, którzy jednak rozegrali o dwa spotkania mniej. Gospodarze wystąpią w strojach granatowego koloru, „rekordziści” na biało; sędziuje – Mateusz Maj z Wrocławia. Początek meczu o godz. 14:00.
TP