Piłka nożna
Rekord B-B – Stilon Gorzów Wlkp. 2:0 (2:0)
Dwie różne odsłony Rekordu, ale komplet punktów zostaje w Cygańskim Lesie.
Pierwsza odsłona „marcowej zaległości” ligowej to były, jak dotąd, najlepsze trzy kwadranse Rekordu w rundzie rewanżowej. Poza kilku pierwszymi minutami gorzowianie całkowicie ustępowali gospodarzom, którzy w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń, grali na swoich warunkach. Środek pola został absolutnie zdominowany przez „rekordzistów”, co musiało skutkować podbramkowymi okazjami. To, że Stilon stracił w pierwszej połowie tylko dwa gole mogą przyjezdni zawdzięczać głównie szczęściu, gdy piłka po uderzeniach – Damiana Hilbrychta, Michała Czernka i Marka Sobika, odbijała się od konstrukcji bramki. Przy pewnie wykonanej „jedenastce” przez Szymona Szymańskiego szczęście nie miało nic do rzeczy, ale już przy golu D. Hilbrychta futbolówka kilkakroć zmieniała właściciela, i wcale nie musiało się to skończyć pozytywnym finałem dla gospodarzy.
Po przerwie nie tyle zawodnicy Adama Gołubowskiego wyszli z pomysłem na swoją grę, co nieoczekiwanie bielszczanie zaczęli oddawać gościom pole do gry. Przez bardzo długi czas z optycznej przewagi Stilonu nie wynikało nic, bo też nikt – oprócz Abdula Mustaphy Ouedraogo – nie za bardzo wiedział co czynić z piłką u nogi. Dokonane zmiany wprawdzie nieco rozruszały niemrawy atak gorzowian, ale na szczelną i bardzo uważną defensywę Rekordu to było o wiele za mało. I tak jak za „całokształt” chwalić należy defensorów, tak trudno o laurkę dla ludzi odpowiedzialnych za grę do przodu w drugiej połowie. Spadek jakości był aż nadto widoczny.
W sumie niezłą ocenę całości meczu popsuły boiskowe sekwencje z doliczonego czasu gry. Pół biedy gdyby arbiter stracił kontrolę nad spotkaniem, ale niestety to rozjemca zachował się na finiszu niczym „strażak-podpalacz”. Sprokurowane przez siebie kontrowersje „gasił” kartkami, co tylko wzmogło i tak już dużą nerwowość. Tylko sędzia spotkania wie za co wskazał na „wapno” w polu karnym Rekordu, kto i czym przewinił. Jakimś przejawem „piłkarskiej sprawiedliwości” jest to, że Krzysztof Żerdka wyśmienicie obronił mocne uderzenie M. Ouedraogo.
Najistotniejsze, że biało-zieloni dopisali następny komplet punktów do ligowej tabeli. Szansa na kolejne zdobycze już w sobotę, kiedy na Startową zjadą rezerwy legnickiej Miedzi.
TP/foto: Paweł Mruczek
Zapis naszej relacji „na żywo”:
Rekord Bielsko-Biała |
Stilon Gorzów Wielkopolski |
|---|---|
2 |
0 |
| Bramki | |
| '20 Szymański (z rzutu karnego), '30 Hilbrycht | |
| Składy | |
| Żerdka – Nagi, Bojdys, Rucki, Caputa, Sobik (77. Gleń), Hilbrycht, Szymański (85. Motyka), Żołna, Czernek (60. Kubica), Czapla (67. Ogrocki) | Rudnicki – Maliszewski, Kaczmarczyk, Ogrodowski, Łaźniowski, Lisowski, Jakubowski (46. Bartolewski), Ouedraogo, Świtaj (49. Kwiatkowski), Czyżewski (46.Pawłowski), Zakrzewski (73. Okuszko) |
| żółte kartki | |
| '8 Rucki, '65 Żerdka, '90 Hilbrycht | '9 Czyżewski, '53 Kwiatkowski, '75 Bartolewski, '90 Ouedraogo. |
| czerwone kartki | |
| '90 Ogrocki | |
Koniec meczu.
90+7. Ale zamieszanie spowodowane zagubieniem się arbitra!
90+6. W lewy róg uderza Nigeryjczyk - broni Żerdka!!!
90+5. Rzut karny dla Stilonu! Ale za co? Czerwona kartka dla Ogrockiego - przyczyna nieznana.
90+3. Bojdys pewnie powstrzymuje Ouedraogo.
90+2. W kontrze Ogrocki, Żołnie zabrakło wykończenia.
90+1. Dla odmiany rzut wolny dla gości przy linii bocznej, okazja do wrzutki w pole karne; na przedpolu Żerdka.
90. I jeszcze korner gospodarzy po główce Glenia.
88. Rzut wolny Rekordu przy linii bocznej, dorzut Motyki, minimalnie chybił głową Rucki.
86-87. Im bliżej końcowego gwizdka, tym mniej jakości.
85. Debiutanckie minuty Motyki w Rekordzie.
83-84. "Stilonowcy" nadal w nieustępliwym ataku.
82. Strzał Ogrockiego paruje bramkarz, dobitka Nagiego obok słupka.
80-82. Goście stawiają wszystko na jedną kartę.
79. Zderzenie dwóch ludzi o "słusznych warunkach" - Ruckiego z Ogrodowskim, ale wszystko w ramach przepisów.
78. Rzut wolny dla gości z ok. 35-ciu metrów; kiepskie dośrodkowanie Kwiatkowskiego.
77. Gleń za Sobika.
75. Przewinienie Bartolewskiego na Hilbrychcie.
73. Ostatnia zmiana w Stilonie.
73. Pod naciskiem Bartolewskiego na aut wybija piłkę Rucki.
72. Od jakiegoś czasu optycznie lepiej prezentują się gorzowianie, brakuje jednak konkretów z ich strony.
70. Pokazali się na prawej stronie Nagi z Ogrockim.
68-69. Fragment chaotycznej gry bielszczan.
67. Niecelna próba Nagiego, druga zmiana u gospodarzy.
66. Z dystansu Czapla, broni Rudnicki.
65. Pozycja strzelecka Zakrzewskiego, który był jednak na spalonym, a za "dyskusję" z rozjemcą kartkę ujrzał Żerdka.
64. Ouedraogo największym atutem Stilonu w ofensywie, aż szkoda takiego gracza w roli skrzydłowego.
63. Świetna interwencja w obronie Nagiego.
62. Korner po akcji Żołny; zablokowana główka Ruckiego.
60. Pierwsza zmiana w Rekordzie.
58-60. Obraz gry znacznie bardziej wyrównany, niż miało to miejsce w pierwszej połowie.
57. Rudnicki uratował swój zespół od niechybnej utraty gola po uderzeniu z bliska Szymańskiego.
56-57. Bielszczanie pomału odzyskują inicjatywę.
55. Ciekawa akcja gorzowian zaczęła się od doskonałego crossu Ogrodowskiego, ale całość wyjaśniają Bojdys z Żerdką.
53. Faul Kwiatkowskiego na Hilbrychcie, kartka.
52. Twarde starcie Czernka z Lisowski, opatrywany gracz Stilonu.
50. Rucki doskonale blokuje szarżującego Kwiatkowskiego.
49. Kolejna zmiana w drużynie gości.
48. Silne uderzenie nad bramką Zakrzewskiego.
46. Wznawiają bielszczanie, dwie zmiany w ekipie Stilonu.
Koniec pierwszej części meczu. Dobra, momentami wręcz bardzo dobra, gra bielszczan. Goście poza kilkuminutowym zrywem na wstępie nie zademonstrowali nieczego interesującego.
45+1. Nieporozumienie Rudnickiego z Ogrodowskim, w efekcie rzut rożny.
44-45. W końcówce I połowy trochę chaosu.
42. Ouedraogo do Łaźniowskiego, niecelne dośrodkowanie.
41. Co za akcja! Czernek trafia w poprzeczkę, Sobik poprawia w słupek!!!
40. Bardzo dobra praca w destrukcji Szymańskiego z Hilbrychtem.
38-39. Próby ofensywne gorzowian nie zazębiają się.
37. Przebojowa szarża Ouedraogo kończy się na środkowych obrońcach Rekord, "po drodze" ucierpiał Nagi.
36. Bojdys jest, jak dotąd, bezbłędny w defensywie.
35. Nagi twardo potraktował przy linii bocznej Lisowskiego.
34. Strzał Szymańskiego, tor lotu piłki zmienia Hilbrycht, ta trafia do bramki, jednak "rekordzista" na spalonym.
33. Nagi wywalczył rzut rożny.
33. Strzał Ouedraogo pewnie wyłapany przez Żerdkę.
32. Warto wspomnieć, że gości wspiera dopingiem od początku spotkania czteroosobowa grupa fanów.
31. Czy i jaka będzie odpowiedź gorzowian?
30. Potworne zamieszanie, w którym najlepiej odnalazł się Hilbrycht - goool!
29. Zamieszali na lewej stronie Caputa z Hilbrychtem, na finał - rzut rożny.
27. Po indywidualnej akcji Hilbrychta całość kończy strzałem Sobik, obrońcy blokują próbę skrzydłowego.
26. Po podaniu Sobika na uderzenie zdecydował się Szymański, piłka mija światło bramki o wiele metrów.
24. Czernek uruchomił Żołnę na skrzydle, niestety Czapla nie zdążył do futbolówki dogrywanej z boku.
23. Z kąta, obok bramki, Maliszewski.
22. Z trudem, ale poradzili sobie Czaplą obrońcy Stilonu.
20. Pewnie, mocno i celnie Szymański - gooool!
19. Faul na Żołnie w polu karnym - "wapno" dla Rekordu.
19. Rzut wolny Stilonu, kończy się na groźnej wrzutce.
18. Z pierwszej piłki, z 20-stu metrów obok słupka Szymański.
17. Dwie próby dośrodkowań Żołny, w obu przypadkach futbolówka nie dociera do adresatów.
15. Próby wysokiego pressingu bielszczan - na razie - nieskuteczne.
14. Spore zamieszanie w polu karnym gospodarzy, Ogrodowski nie zdołał dopaść piłki.
12. Pewne reakcje w defensywie Bojdysa i Caputy.
11. Postraszył, ale bez oddania strzału, Ouedraogo.
9. Czyżewski "wycina" Sobika i także kartka.
8. Kartka dla Ruckiego za faul na Jakubowskim.
7. Po kornerze Hilbrycht trafia w słupek, dobitki nie było - piłka w rękach bramkarza gości.
5. Mocne uderzenie Sobika, ofiarnie bierze piłkę na ciało Kaczmarczyk.
4. Nacierają Czernek z Czaplą, defensywa przyjezdnych w tarapatach.
3. Żołna z Czaplą skutecznie powalczyli o korner; po centrze Sobika dobrze interweniuje na przedpolu Rudnicki.
1-2. Śmiało poczynają sobie w ofensywie piłkarze Stilonu.
1. Rozpoczynają gorzowianie.
To konfrontacja sąsiadów z tabeli III ligi, grupy 3, bielszczanie zajmują dziewiątą pozycję, gorzowianie są o jedną lokatę niżej. Oba zespoły zgromadziły dotąd po 28 punktów. W starciu z sierpnia ubiegłego roku, na inaugurację sezonu 2017/2018, „rekordziści” ograli Stilon 3:1. Gospodarze wystąpią w strojach zielonego koloru, zespół z miasta nad Wartą na biało; sędziuje – Łężny z Kluczborka. Początek meczu o godz.16:00.
TP
