Piłka nożna

Piłka nożna | 06-04-18

Wycisnąć cytrynę „na maksa”

Trwa dobra seria naszych trzecioligowców.

Po trzech rozegranych wiosną spotkaniach „rekordziści” wzbogacili się o dziewięć punktów, więcej się nie dało. W najbliższą sobotę nadarza się kolejna okazja do powiększenia dorobku, a skoro – jak powiadają hazardziści – „karta żre”, to jak w tytule – trzeba ugrać ile tylko się da. Na razie obok punktowych zdobyczy cieszą wyraźne symptomy progresu w grze, w porównaniu do pierwszej, jesiennej części sezonu. Długie fragmenty gry z Polonią Głubczyce, czy bialską Stalą oraz premierowe 45 minut w konfrontacji dają solidną podstawę do optymizmu. Nie brak niestety także długotrwałych przestojów w grze biało-zielonych, jak np. w drugiej połowie środowego spotkania z gorzowianami. Jest zatem nad czym pracować, ale jest przede wszystkim z kim pracować. Kartkowa absencja Dariusza Ruckiego i Dawida Ogrockiego w nadchodzącym starciu z Miedzią II raczej nie powinna spędzać snu z oczu Piotra Jaroszka. To raczej tylko kwestia właściwego doboru wykonawców, niż łatania dziur. Przed konfrontacją z legniczanami jest i wątek motywacyjny, bowiem właśnie od przegranej 1:2 z „Miedzianką” rozpoczęła się cała, długa seria kiepskich wyników notowanych przez bielszczan jesienią. I cóż z tego, że czuli się lepszym zespołem od rywali, punkty zostały przy Alei Orła Białego.

Gracze Radosława Belli z przytupem zainaugurowali rundę rewanżową odsyłając z kwitkiem ówczesnego lidera – częstochowską Skrę. Rezultat 3:1 osiągnięty został w dużym stopniu przy udziale „desantu” z I-ligowej kadry Miedzi. Później już takiego wsparcia zabrakło, toteż wyniki legniczan uległy pogorszeniu 1:3 z BKS-em oraz 1:2 z Ruchem Zdzieszowice. Zamiast spodziewanego i oczekiwanego w Legnicy marszu w górę tabeli zespół utknął w zagrożonej spadkiem strefie na 15. pozycji. Ale co warto wyraźnie zaznaczyć, siła rezerw Miedzi wcale nie jest zależna od „zrzutu” z pierwszego zespołu. Umiejętności ludzi pokroju Mateusza Zatwarnickiego, czy Pawła Krauza predestynują do gry na wyższym poziomie, niż III liga. Jeśli ktokolwiek dopisał biało-zielonym trzy punkty zdobyte kosztem Miedzi II, ten tkwi w błędzie tak dużym, jak dystans z Cygańskiego Lasu do…. Legnicy.

TP/foto: PM

III liga, gr. 3 – 22. kolejka (7-8.04.2018 r.)

(14:00) Falubaz Zielona Góra – Ślęza Wrocław

(16:00) Rekord Bielsko-Biała – Miedź II Legnica

(16:00) KGHM ZANAM Polkowice – BKS Stal Bielsko-Biała

(16:00) Pniówek ’74 Pawłowice – Unia Turza Śląska

(16:00) Gwarek Tarnowskie Góry – Zagłębie II Lubin

(16:00) Stal Brzeg – Polonia Głubczyce

(16:00) Ruch Zdzieszowice – Piast Żmigród

(16:00) Lechia Dzierżoniów – Skra Częstochowa

(nd., 13:00) Górnik II Zabrze – Stilon Gorzów Wlkp.