Piłka nożna

Piłka nożna | 01-06-18

Trzecioligowy nurt

 

Sytuacja w trzeciej lidze, grupie 3, zrobiła się jeszcze bardziej – ciasna i niejasna.

Czwartkową porażką 0:3 z Piastem Żmigród bielszczanie nieco skomplikowali swoją sytuację w tabeli. Zresztą wyniki 31. kolejki w III lidze, gr. 3 w ogóle spowodowały totalny galimatias. Zatem zamiast konwencjonalnej zapowiedzi sobotniej potyczki „rekordzistów” z rezerwami Zagłębia Lubin, odrobinę wnikliwiej przyjrzyjmy się ligowej klasyfikacji na trzy kolejki przed końcem sezonu.

Płyną po główną premię

Gdy wydawało się, że o awans bić będą się już tylko polkowicki KGHM ZANAM ze Skrą Częstochowa, no i może jeszcze Stal Brzeg, poważnie do gry włączył się Gwarek Tarnowskie Góry. Ogranie lidera z Polkowic, i to na jego arenie, powoduje iż w stawce nadal liczy się kwintet zespołów, które zachowały realne szanse na mistrzostwo. Pięć drużyn, bowiem wyjazdowym zwycięstwem 2:1 nad bialską Stalą, wrocławska Ślęza zasygnalizowała, że ani myśli o przedwczesnym składaniu broni. W końcu do prowadzącej Skry strata wynosi raptem dwa punkty!

Strefa górna stanów średnich

Nieliczna, trzyzespołowa, zasłużenie obejmuje te ekipy, które wyróżniają się na dystansie rundy wiosennej. Może w mniejszym stopniu dotyczy to Lechii Dzierżoniów, ale miejsca Piasta Żmigród oraz Ruchu Zdzieszowice, nie budzą żadnych zastrzeżeń. Tym ekipom przed nerwową końcówką nie zagraża już nikt i nic.

Dryf

Fali, raz wznoszącej, innym razem opadającej, daje się nieść kilka następnych drużyn w tabeli. Wśród nich – oba bielskie zespoły, „dwójka” z Lubina i chyba jeszcze gorzowski Stilon. Rezultatami wymieniony kwartet może nie zachwyca, ale zgromadzony stan kapitałowy poniekąd pozwala na takie bezwolne poddawanie się fali. Aczkolwiek niebezpieczeństwo zalania w stu procentach zażegnane jeszcze nie zostało!

Strefa dolna stanów średnich, z zagrożeniem powodzią

Począwszy od rezerw zabrzańskiego Górnika, przez Miedź II Legnica, po Pniówek Pawłowice, mamy „strefę kibica”…. MKS-u Kluczbork. Tak się bowiem składa, że od rezultatu sobotniej konfrontacji teamu z Opolszczyzny ze Stalą Stalowa Wola (godz. 17:00, w Boguchwale) zależny spadek jest trzech lub czterech zespołów. A może być i tak, że „swoją cegiełkę” do układu sił w III lidze, grupie 3, a nawet w jeszcze niższych klasach rozgrywkowych, może dołożyć także ROW 1964. Warunek – rybniczanie musieliby ograć w Pruszkowie tamtejszy Znicz. Gdyby tak się stało oddech ulgi, albo odgłos spadających z serc kamieni, słyszalny będzie w wielu miejscowościach, nie tylko w naszym regionie.

Zatopieni?

Na ROW 1964 i MKS muszą liczyć również w Turzy Śląskiej, ale wpierw gracze Unii sami muszą wydostać się spod spadkowej kreski. W klubie robią co mogą. Niedawno dokonano kolejnej zmiany na stanowisku trenera (Józefa Dankowskiego zmienił Jacek Gorczyca), piłkarze wreszcie zaczęli punktować, ale to jest raczej tylko iskierka nadziei, niż snop żywego ognia. Trzeba pamiętać, że do najbliższego sąsiada w tabeli – Pniówka Pawłowice – Unia traci trzy, a de facto cztery „oczka”, wskutek niekorzystnego bilansu wzajemnych spotkań. Nadzieje w Zielonej Górze oparte są już wyłącznie na matematyce, bo z układu gier dobitnie wynika, że sezon 2018/2019 Falubaz spędzi w IV lidze. O jak najkrótszym pobycie na tym samym szczeblu już od kilku tygodni (miesięcy?) myślą w zdegradowanej Polonii Głubczyce.

TP/foto: PM

III liga, gr. 3 – 32. kolejka (2-5.06.2018 r.)

(sob., 17:00) Zagłębie II Lubin – Rekord Bielsko-Biała

(sob., 17:00) Falubaz Zielona Góra – Lechia Dzierżoniów

(nd., 13:00) Ślęza Wrocław - Miedź II Legnica

(nd., 16:00) Gwarek Tarnowskie Góry – Stal Brzeg

(nd., 17:00) Unia Turza Śląska – BKS Stal Bielsko-Biała

(nd., 17:00) Pniówek Pawłowice – Górnik II Zabrze

(nd., 17:00) Piast Żmigród – KGHM ZANAM Polkowice

(nd., 17:00) Stilon Gorzów Wlkp. – Polonia Głubczyce

(śro., 17:00) Ruch Zdzieszowice – Skra Częstochowa